warunki [?]

gerl · NÓŻ:D

Dziś byłam u Pani doktor i dowiedziałam się, że jeśli ktoś ma 3 koła i więcej (bez koła z projektu bioreaktora) nie zaliczone to "nie ma szans" na dopuszczenie do egzaminu. (Student który nie pracował przez cały semestr nie ma szans poprawić się w ciągu jednego dnia zaliczenia). I nie chodzi tu o brak czasu na poprawy, czy nasze umiejętności. Jest to raczej "kara" za lenistwo w ciągu całego semestru.
cóż.

fifi88 · rolnik

ejjj a może jeszcze ją poprosimy , nie wiem kupimy jakieś kwiaty czy coś , trzeba coś zrobić w końcu nie wiadomo jak sie potoczy z innymi przedmiotami :///

zerzi · NÓŻ:D

Ja juz nie wiem.....tak szczerze to nie sadze zeby sie zgodzila... ech...dramat ale sprobowac zawsze mozna...

aralka4 · mlekołak

poprosic ją zawsze możecie, ale z kwiatami radze wam nie próbować bo na to nie pójdzie...

fifi88 · rolnik

słuchajcie a może bysmy poszli do prof zander i poprosili chociaz o jakiegos zbója?;/

gerl · NÓŻ:D

Z tego co się dowiedziałam w przypadku technologii mleka [oni też mają taką samą aparaturę, a przynajmniej tematy ćwiczeń się zgadzają] studenci mogą zaliczać kolokwia do bólu - teraz, po zaliczeniu wykładów, kiedy chcą, więc można wysnuć wniosek, że od naszej specjalizacji wymaga się więcej. I cóż. Nie wiem czy jest czas na naukę do tego zbója [chyba, że będzie pod koniec sesji] i nie wiadomo czego będą od nas oczekiwać. Dla mnie to już bez różnicy - zawsze można próbować.

fifi88 · rolnik

myśle ze warto sie chociaz zapytac, moze akurat sie uda, ale mleko na pewno nie ma z dybowską ..

gerl · NÓŻ:D

Prowadzący ogólnie nie powinien mieć znaczenia. Dlaczego nas traktuje się bardziej surowo? Czym nasz program powinien się różnić od ich? Przecież to jest to samo. Tylko nie wiem, czy warto wszczynać jakieś nieporozumienia między nami a naszą prowadzącą. Z tego co mi się wydaje to była jej ostateczna decyzja i nie wiadomo jak zareaguje na nasze ingerencje u Pani profesor. Patrząc na obecną sytuację, jak traktuje się nas - studentów jest mi wszystko jedno czy pójdziemy do profesor czy nie. Tylko wolałabym znać zdanie reszty zainteresowanych.

zerzi · NÓŻ:D

ja bym osobie odpuscila pojscie do pani profesor... zeszta mi obojetne tak w sumie zawsze mozna napisac podanie o egzamin komisyjny. moim zdaniem lepiej nie wchodzic w konflikt z pania doktor i wydaje mi sie ze jak nam nie dala poprawiac to nic nie zrobimy a co do grup mleka to fakt oni moga poprawiac...ech.. mamy pecha;]

kitajec1111 · przetwórca mięsa

nic juz nie zrobimy bo ona twierdzi ze trzeba było wcześniej przychodzić. Szkoda tylko ze nikt nie wiedział ze jest taka możliwość. ale możemy przynajmniej zaliczyć ten bioreaktor zawsze to lżej bedzie za rok.

gerl · NÓŻ:D

łał

szalenstwo ;p

fifi88 · rolnik

kurde , ja sie trochę obawiam bo nie wiadomo jak bedzie z biokatalizą , a z tej aparatury te koła wcale nie byly takie trudne , w

gerl · NÓŻ:D

mnie tez wydaje sie ze sprobowac warto, szczegolnie jesli ten termin bedzie dosc odległy. Ewentualnie jesli bedzie jakies zaliczenie wykładów mozna poprosic Pania profesor zeby zaliczyc juz te wyklady i w przyszłym roku tez nie chodzic.

fifi88 · rolnik

noo jakby powiedzmy zrobiła nam tego zbója , bo prof. Zander co roku robila z inzynierii wiec moze takze z apartaury, jakby poprosic ja o termin na koniec sesji , to mysle ze jakos bysmy dali rade.

kitajec1111 · przetwórca mięsa

wiec moze zrobmy to jak najszybciej i pojdzmy wszyscy razem poprosic.